29 grudnia 2012

***


Dzisiaj mija 110 rocznica urodzin, jednego z najwybitniejszych kompozytorów i dyrygentów Henryka Warsa. Wkrótce na blogu znajdziecie notatkę o życiu i twórczości, tego moim zdaniem, genialnego człowieka. Poniżej pozwoliłam zamieścić tekst jednej z wielu piosenek skomponowanych przez Henryka Warsa, wykonywaną przez Adama Astona:

"Tylko Ty"

W życiu bliska będziesz mi zawsze Ty, tylko Ty

Pocałunki Twoje, uściski, Ty, zawsze Ty

Ty masz takie dobre serce, umiesz tak pocieszać mnie

Kiedy w smutku czy rozterce jest mi źle...

Nikt nie umie kochać tak, tylko Ty, tylko Ty

Któż zrozumieć mnie zdoła tak jak Ty, tak jak Ty?

Inne słowa i uściski zawsze obce będą mi

W życiu bliska będziesz mi tylko Ty, tylko Ty...

28 grudnia 2012

***

Dzisiaj mija 113 rocznica urodzin jednego z największych aktorów kina przedwojennego Eugeniusza Bodo. Już w niedzielę na kanale Kino Polska emisja filmu z jego udziałem "Książątko". W tej komedii partnerowały mu Loda Niemirzanka i Karolina Lubieńska. Film warto go zobaczyć z wielu powodów, jednym z nich na pewno jest, jak zawsze doskonała gra aktorska.

23 grudnia 2012


 
 
 
Zdrowych i Spokojnych,
pełnych ciepła
Świąt Bożego Narodzenia
oraz
Szczęsliwego Nowego Roku 2013!

18 grudnia 2012

Marilyn Monroe

Jedna z najbardziej znanych i lubianych aktorek amerykańskich. Była i jest symbolem kobiecości. O kim mowa? Oczywiście o Marilyn Monroe, a właściwie Norma Jean Baker. Przyszła na świat 1 czerwca 1926 roku w Los Angeles i nie miała łatwego dzieciństwa. Jej matka miała mnóstwo  obowiązków zawodowych oraz kłopoty psychiczne. Nie miała czasu zajmować się Normą, a z ustaleniem ojcostwa od początku były problemy. Dziewczynka większość czasu spędzała w sierocińcach lub rodzinach zastępczych. Czuła się niechciana i niepotrzebna. 1942 roku rzuca szkołe i wychodzi za mąż za Johna Doughtery. Kiedy John był na wojnie, Norma znalazła pracę w fabryce Radioplane Company, gdzie została zauważona przez Davida Conovera.
Conover zrobił jej pierwszą sesję zdjęciową i stwierdził, że powinna zostać modelką. Norma rozpoczyna karierę w show - biznesie od pracy jako modelka. Bardzo chciała zostać aktorką, dlatego zaczęła pobierać lekcje u Jean Harlow i Lany Turner. W 1946 roku podpisała kontrakt z wytwórnią filmową 20th Century Fox. Ufarbowałą włosy na charakterystyczny platynowy blond oraz zmieniła imię i nazwisko (przyjęła je od babci) na Marilyn Monroe oraz się rozwiodła. W dążeniu do popularności pomagały Marilyn kontakty z reżyserami, agentami oraz innymi osobami z tej branży. Zadebiutowała na ekranie w 1947 roku, w epizodycznej roli w filmie „Szokująca panna Pilgrim”. W roku 1950 pojawiła się w „Asfalowej dżungli”, gdzie zagrała w znaczącej roli. Tego samego roku na ekrany kin wyszedł film „Wszystko o Ewie”, gdzie Marilyn zagrała u boku Bette Davis i George’a Sanders’a. Film  ten zdobył 13 nominacji do Oscarów, a otrzymał 5. Status gwiazdy filmowej zyskała po filmie „Niagara”, który okazał się przełomowy.
W 1954 roku poraz drugi wyszła za mąż Joe DiMaggio – legendarnym graczem New York Yannkees. Ich małżeństwo ptrzetrwało zaledwie dziewięć miesięcy.  Podczas kręcenia „Słomianego wdowca” pojawiły się kłopoty. Marilyn zaczęła zażywać tabletki
W tym czasie wyszła za mąż po raz trzeci za reportera Arthura Millera.
Marilyn miała - "kłopoty ze sobą". brała więc pigułki, praktycznie ciągle, by w ogóle móc funkcjonować. brała je wieczorem, by zasnąć, i rano, by się obudzić...
W 1958 roku Marilyn znów pracowała z Billy Wilderem w komedii,” Pół żartem, pół serio”. Partnerowali jej Tony Curtis i Jack Lemmon. Tylko dzięki opiece i cierpliwości reżysera Billy'ego Wildera, Marilyn stworzyła swoją wielką rolę. Było z nią zresztą sporo kłopotów na planie. Spóźniała się, nie mogła zapamiętać tekstu, wciąż trzeba było powtarzać, nieraz kilkadziesiąt razy, kolejne sceny.
Pół żartem, pół serio” okazało się strzałem w dziesiątkę. 8 marca 1960 roku Marilyn odebrała z rak Johna Houstona Złoty Glob. Uznano ją za najlepszą aktorkę komediową roku 1959.
Tymczasem małżeństwo, stan psychiczny i fizyczny Marilyn były w opłakanym stanie
W 1961 roku wiele zmieniło się w życiu Marilyn. Coraz gorzej układało sie też w małzeństwie MM i Artura. Miller początkowo widział w Marilyn ideał, lecz po pewnym czasie ze zdziwieniem stwierdził, że jest ona ludzką istota, która ma swoje kłopoty i problemy. Więc poczuł się oszukany. Monroe ostatecznie rozwiodła się z Millerem. Marilyn postanowiła ponownie wyjśc za mąż za Joego. Ślub zaplanowali na środę 8 sierpnia 1962 roku. 31 lipca Marilyn porozumiała się z asystentką projektanta Jeana Louisa, by ta jak najszybciej przyszła i zrobiła ostatnią przymiarkę zaprojektowanej przez Louisa sukni ślubnej. Pierwsze dni sierpnia zeszły Marilyn na przygotowaniach do niewielkiego przyjęcia jakie zamierzała wydac po ślubie i sporządzaniu listy przyjaciół, których chciała zaprosić. Marilyn promieniała z radości.
5 sierpnia 1962 roku gospodyni Marilyn, Eunice Murray chciała wejść do jej pokoju w posiadłosci gwiazdy przy Fifyh Helena Drive w Brentwood w Kalifornii. Pod drzwiami był przeciągnięty kabel telefoniczny, ale nie było słychać, żeby Marilyn z kimś rozmawiała. Drzwi wyważono. Na komodzie stały buteleczki po tabletkach. Jedne były puste, drugie pełne. Marilyn Monroe leżała naga na łóżku. Nie żyła. Autopsja wykluczyła samobójstwo. Przyczyna śmierci nie jest znana.
Pogrzeb odbył się 8 sierpnia, w dniu, na który Marilyn zaplanowała swój ślub z Joe. Za trumną szedł Joe di Maggio i jego syn.
Tak oto w nocy z 4 na 5 sierpnia 1962 roku, w wieku zaledwie 36 lat, odeszła od nas Norma Jeane Baker. Bo przecież bogini, symbol seksu, legenda kina, Marilyn Monroe jest nieśmiertelna...

 

07 grudnia 2012

Eugeniusz Bodo


Moim ulubionym aktorem przedwojennym jest Eugeniusz Bodo,a właściwie Bohdan Eugene Junod, który urodził się 28 grudnia 1899r. Miejsce jego urodzenia, wśród historyków budzi wątpliwości, najczęściej wymienia się Genewę, Łódź oraz Warszawę. Jego ojciec Teodor Junod był z pochodzenia Szwajcarem, a matka Jadwiga Anna Dorota z Dylewskich wywodziła się ze szlachty. Teodor Junod był wielkim miłośnikiem nowego wynalazku, kinematografu. Założył pierwsze w Łodzi kino „Urania”, w którym się odbywały również liczne występy. Eugeniusza od najmłodszych lat ciągnęło na scenę, uwielbiał recytować, śpiewać i tańczyć. Postanowił zostać aktorem, co nie podobało się jego rodzicom, zwłaszcza matce, która pragnęła by syn został lekarzem. Sam Bodek nie czuł pociągu do liczb, dlatego postanowił uciec z domu. 11 stycznia 1917 roku zadebiutował na deskach poznańskiego teatru „Apollo”. W 1919r przeniósł się do Warszawy, gdzie przeprowadzili się jego rodzice, tam występował w teatrzyku „Sfinks” w Dolinie Szwajcarskiej. Początki kariery Eugeniusza zapamiętał Ludwik Sempoliński: "Był doskonałym tancerzem i świetnym piosenkarzem, bardzo muzykalnym, choć głosu nie miał nadzwyczajnego. Do osiągniętych później rezultatów było jeszcze wtedy daleko. Nawet nie miał własnego fraka. Kiedy wyjechał z Warszawy, posyłałem mu moje piosenki, bo nie stać go było na kupno". Po roku otrzymał angaż w teatrze „Bagatela”. Występował już w tedy pod pseudonimem Bodo, które powstało z imion jego i matki. Jesienią 1920r zaczął śpiewać „Qui Pro Quo”. Występował prawie na wszystkich scenach teatrów m.in.: „Stańczyk”, „Perskie Oko”, „Morskie Oko”, „Cyganeria” oraz w ostatnim przed wojną „Wielka Rewia”. Gdy Szyfman zaangażował go do komedii „Jim i Jill”, grano ją przez trzy miesiące, Bodo stał się bardzo znany. Zasypywano go licznymi propozycjami, do tego stopnia, że Eugeniusz miał problemy z nauczeniem się tekstu. Kiedy występował w operetce „Zemsta nietoperza”, prasa rozpisywała się, że Bodo traktował swoją rolę dość lekceważąco, bardziej interesowało go robienie kawałów swoim kolegom. Uważano go za wzór elegancji, był w Polsce prekursorem reklamy m.in. tweedowych marynarek „Old England”. Prasa bardzo interesowała się życiem prywatnym Eugeniusza. Wiele pisano o jego romansach, często żartowano, że w jego sercu pierwsze miejsce zajmuje matka, a drugie… pies Sambo. Najwięcej pisano o wypadku samochodowym, który spowodował w Łowiczu. Zginął wtedy aktor Witold Roland, a Bodo został skazany na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Bodo bardzo przeżył śmierć swojego przyjaciela. Przed kilka lat był w związku z gwiazdą filmową Norą Ney. Miał krótki romans z czarnoskórą tancerką, pochodzącą z Thaiti, Reri, który nie przetrwał z powodu jej alkoholizmu. Prawdopodobnie dlatego został abstynentem. Bodo uwielbiał jeść. Był amatorem mazurków wielkanocnych, które kupował w ogromnych ilościach, że wystarczały mu do czerwca. Miał jeszcze jedną słabość: wyszywał makatki, którymi ozdabiał mieszkanie i obdarowywał nimi swoich znajomych. Na ekranach kin zadebiutował w 1925 r w filmie Seweryna Steinwurzla „Rywale”. Swoją karierę rozpoczął od udziału w niemych filmach, grywał w epizodach. Warto pamiętać o małej rólce, w melodramatycznej opowieści o 1905 roku „Na Sybir” (w rolach głównych Adam Brodzisz i Jadwiga Smosarska), gdzie zagrał spiskowca. Jego temperament, lekkość gry oraz umiejętność podawania tekstu zaowocowała w kinie dźwiękowym. Eugeniusz Bodo często grywał w komediach: „Jego ekscelencja subiekt”, „Jaśnie pan szofer”, „Czy Lucyna to dziewczyna”, „Pieśniarz Warszawy”, „Robert i Bertrand”, „Paweł i Gaweł” oraz „Piętro wyżej”. Uwielbiał grywać czarne charaktery w dramatach: „Skłamałam”, „Czarna perła” oraz „Za winy niepopełnione”. Był artystą wszechstronnym, nie tylko grywał w filmach, ale także je produkował, montował, reżyserował oraz pisał scenariusze. Jednym z najlepszych filmów przedwojennej Polski jest komedia „Piętro wyżej” reżyserowana przez Leona Trystana, a do której Bodo napisał scenariusz i w nim zagrał. Eugeniusz Bodo śpiewał w prawie każdym filmie, w którym się pojawił. W komedii „Paweł i Gaweł” razem z Adolfem Dymszą zaśpiewał piękną kołysankę „Ach, śpij kochanie!”. W „Piętro wyżej” pojawił się przebrany za kobietę i wykonał największy przebój „Sex appeal”.
W 1931 roku założył razem z Michałem Waszyńskim i Adamem Brodziszem stworzył wytwórnię filmową B.W.B., która wyprodukowała dwa filmy. Dwa lata później sam założył kolejną, nazwaną na cześć nie żyjącego już ojca „Urania”. W 1938 roku przyznano mu odznaczenie – Złoty Krzyż Zasługi. W kwietniu 1939 roku otworzył kawiarnię Café-Bodo, na piętrze kupił czteropokojowy apartament. We wrześniu 1939 roku kawiarnię oddał w dzierżawę, pożegnał się z matką i ruszył na wschód. Dotarł do Lwowa, gdzie zaangażował się do zespołu występującego przy kinoteatrze „Stylowy”.
Wiosną 1941 roku zaczęły się pojawiać pogłoski o jego śmierci. Przez wiele lat istniało mnóstwo teorii ta temat Eugeniusza Bodo, niektóre z nich się wzajemnie wykluczały. W 1972 roku historyk kina Stanisław Janicki w swojej audycji telewizyjnej przedstawił sylwetkę Bodo i poprosił widzów o nadesłanie wspomnień o aktorze. Przyszło wiele listów, ale dwa z nich wskazywały nowy trop okoliczności śmierci Eugeniusza Bodo. Dzięki listom lekarza z Radomia oraz Alfreda Mirka, który razem z Bodo przebywał w więzieniu w Burtykach. Eugeniusz Bodo spędził tam dwa lata, był przesłuchiwany kilkakrotnie. Sowieci podejrzewali, że spiskował w czasie swojego pobytu w Niemczech. Bodo niczego nie podejrzewając odpowiadał na liczne pytania. Kiedy czuł głód wypijał duże ilości wody z solą. Bodo słabł, schudł, puchły mu nogi i twarz. Nie wiedział, że przyjaciele starają się o jego uwolnienie. Niestety problemem stało się obywatelstwo szwajcarskie Bodo. Sowieci oświadczyli, że los szwajcara nie powinien być przedmiotem rozmów. Eugeniusz Bodo zmarł 7 października 1943 roku w sowieckim łagrze w obwodzie archangielskim. Tajemnicę śmierci aktora przedstawił w swoim filmie „Eugeniusz Bodo – za winy nie popełnione” znany historyk kina Stanisław Janicki.

04 grudnia 2012

"Czy Lucyna to dziewczyna"



Lucyna Bortnowska (Jadwiga Smosarska) jest córką prezesa (Zygmunt Chmielewski) wielkiej firmy przemysłowej. Kiedy kończy inżynierię w Paryżu, postanawia zdobyć praktyki u Stefana Żarnowskiego (Eugeniusz Bodo), jako Julian Kwiatkowski. Dziewczyna zakochuje się w swoim szefie i postanawia zdobyć jego serce. W przebraniu Juliana jest to oczywiście bardzo trudne, na dodatek koło Stefana kręci się panna Tunia (Kazimiera Sklaska). Tunia ma również oko na Juliana…
Czy Lucyna to dziewczyna” to, moim zdaniem, jedna z lepszych komedii starego kina. Film ten, jak na lata trzydzieste jest nieco dwuznaczny, co krytycy od razu wytknęli reżyserom. Poza tym jest przesycony olbrzymią dawką humoru. Świetne dialogi i kreacje aktorskie czynią z niej perłę kinematografii. Gorąco polecam!

Jadwiga Smosarska



Jadwiga Filipina Smosarska właściwie Asmosarska urodziła się 23 września 1898 roku w Warszawie. Była jedną z największych polskich aktorek kina przedwojennego. Gry aktorskiej uczyła się u Władysława Staszkowskiego. Podjęła studia aktorskie w warszawskiej Szkole Dramatycznej, którą ukończyła 1920. Zadebiutowała na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie rolą Lilii w „Ciotce Karola”. Wkrótce dostała angaż w Teatrze Rozmaitości, gdzie zyskała duże uznanie, już podczas swojego pierwszego występu. W 1925 wyjechała do Paryża na studia w wytwórni filmowej. W 1938 otrzymała Złoty Krzyż Zasługi „w uznaniu zasług położonych na polu krzewienia polskiej kultury filmowej”. Do 1939 roku występowała w wielu teatrach w Warszawie. Zagrała łącznie w około 40 sztukach. Jej najważniejsze kreacje teatralne to m.in.: Luiza w „Intrydze i miłości” Fryderyka Schillera, Wiola w „Wieczorze Trzech Króli” Williama Shakespeare’a, Nathalie w „Maskaradzie” Jarosława Iwaszkiewicza. Jej role teatralne pozostały w cieniu filmowych. Największą popularność zdobyła w połowie lat trzydziestych, kiedy to w ankiecie tygodnika „Kino” uzyskała tytuł „Królowej polskiego ekranu”.Grała w dramatach m.in. w: „Trędowatej” Edwarda Puchalskiego”, „Barbarze Radziwiłłównej” Józefa Lejtsa, „Skłamałam” Michała Rawicza, a także w wielu komediach: „Czy Lucyna to dziewczyna”, „Jadzia”, „Dwie Joasie” Juliusza Gardana. Przed wybuchem II wojny światowej, często przebywała wraz z mężem Zygmuntem Protasiewiczem na wakacjach w Rockiszkach.


Rockiszki należały kiedyś do powiatu Oszmiańskiego województwa Wileńskiego Wielkiego Księstwa litewskiego następnie Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Przed II wojną światową było to teren administracyjny powiatu lidzkiego, obecnie znajdują się w rejonie obwodu Grodzieńskiego. Na początku XIX wieku Jakub Umiastkowski wydzielił Rockiszki jako samodzielne gospodarstwo. Obszar folwarku wynosił około 17o ha, z czego 70 ha powierzchni to były łąki położone w lasach. Dlatego przeznaczono Rockiszki na hodowlę koni. W 1922 roku od hrabiny Janiny Umiastowskiej Rockiszki nabył mecenas Maciej Jamontt. Nową posiadłość postanowił przeznaczyć na letnisko. Inwestował w Rockiszki bardzo dużo, pod koniec lat 30 – tych powstała zadbana, większa posiadłość.Podczas jednej z wizyt Smosarska z mężem i gospodarzami wybrała się z do bliskich Gieroj. Właśnie wtedy aktorka przygotowywała się do roli „Barbary Radziwiłłówny”, osobiście chciała zobaczyć miejsce, w którym mieszkała jej bohaterka. Po wkroczeniu sowietów w 1939 roku Maciej Jamontt został aresztowany. Dziś po dworku pozostała jedynie oficyna, murowany domek niestety zawalił się. Figura Matki Boskiej została przeniesiona w sąsiedztwo kościoła w Giernonach i umieszczona w kapliczce. Pięćste metrów od byłego folwarku przebiega szosa łącząca białoruskie Giernony z litewskimi Dziewieniszkami. Nie daleko stąd do granicy z Litwą, która została wytyczona między Rockiszkami, a wsią Krakusy.Po wybuchu II wojny światowej przedostała się na Litwę, a następnie wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie zajmowała się działalnością kulturalno – społeczną wśród Polonii. W 1941 roku współorganizowała Komitet Pomocy Polskim Aktorom na Wygnaniu, pomagającej aktorom w kraju. Wspierała także Dom Aktora – Weterana w Skolimowie. Po wojnie kilka razy odwiedziła Polskę, w 1970 powróciła na stałe do Warszawy. Zmarła 1 stycznia 1971 roku w Warszawie.

Kilka słów o kinie przedwojennym


Któż dzisiaj pamięta wspaniałą komedię „Czy Lucyna to dziewczyna” ze wspaniałymi rolami Jadwigi Smosarkiej, Mieczysławy Ćwiklińskiej i Eugeniusza Bodo, albo „Niezapomnianą melodię”, w której wystąpili Helena Grossówna, Aleksander Żabczyński i Antoni Fertner? Prawdę powiedziawszy nie wielu osobom to, cokolwiek mówi. Nawet nie ma się czemu za specjalnie dziwić, jest tylko jedna stacja, która emituje filmy z okresu przedwojennego. Mało kto też wie, że w tamtym czasie nakręcono wiele wspaniałych filmów, w większości były to komedie muzyczne np.: „Pani minister tańczy” z wspaniałą kreacją Toli Mankiewiczówny czy „Dwie Joasie” z wyżej wspomnianą Jadwigą Smosarską i Franciszkiem Brodniewiczem w rolach głównych. Zabierano się także za melodramaty np.: „Serce Matki”, „Skłamałam”, filmy historyczne np.: „Barbara Radziwiłłówna”, „August Mocny” czy „Księżna Łowicka”, a także przenoszono na ekran dzieła literackie m.in.: „Trędowata” i „Znachor”. Ważną postacią kina przedwojennego był Józef Orwid, wspaniały aktor komediowy, znany m.in.: z roli w filmie „Piętro wyżej”, także świetna swoich kreacjach Ina Benita - „Sportowiec mimo woli”, Adolf Dymsza – „Niedorajda”, a także o młody, dobrze zapowiadający się Zbigniew Rakowiecki, który zagrał tylko w kilku filmach m.in. w „Papa się żeni”. Niestety jemu i innym ówczesnym aktorom karierę przerwał wybuch II wojny światowej. Mało osób wie, że takie piosenki jak „Baby, ach te baby”, „Zimny drań”, „Miłość Ci wszystko wybaczy” czy „Seksapil” pochodzą właśnie z filmów przedwojennych. Być może te filmy niektórym osobom wydają się naiwne, są one często kiepskiej jakości, ale mają swój niepowtarzalny urok. Poza tym dzięki nim mamy okazję przenieść się w piękny, zupełnie inny świat, gdzie mężczyźni byli dżentelmenami, a kobiety prawdziwymi damami.

Początki

Jestem ogromną pasjonatką aktorów, aktorek, filmów okresu przedwojennego oraz tych nieco wcześniejszych oraz nieco późniejszych. Miałam bloga na onecie, niestety musiałam go usunąć. Ten więc jest nie jako odnowieniem poprzedniego bloga. Postanowiłam jednakże troszeczkę wzbogacić o tematykę kina zagranicznego, kulturę, historię oraz znane rody. Z góry proszę o wybaczenie, jeśli długo nie będzie żadnej notatki. Staram się zawsze robić mojego bloga jak najlepiej, ale często muszę się długo naszukać zanim znajdę odpowiednią ilość materiałów. Mam nadzieję, że znajdziecie w nim choć odrobinę atmosfery tamtych lat.