Ginger Rogers |
Tańczyła przy boku, jednego z
największych aktorów i tancerzy kina amerykańskiego Freda
Astair'a, pojawiała się również u boku Cary'ego Granta oraz
Henry'ego Fondy. O kim mowa? Oczywiście o Ginger Rogers, a właściwie
Virginii Katherine McMath. Urodziła się Independence w stanie
Missouri 16 lipca 1911 roku. Jako dziecko mieszkała wraz ze swoimi
rodzicami w Teksasie, ponieważ jej ojciec mógł tam znaleźć
pracę. Rodzice Virginii wkrótce się rozstali, a ojciec próbował
ją dwa razy porwać, w związku z czym odebrano mu część praw
rodzicielskich. /od tego momentu widywali się dosyć rzadko. Była
bardzo emocjonalnie związana z matką-dziennikarką, z którą
wielokrotnie zmieniała miejsce zamieszkania. W szkole średniej
zainteresowała się teatrem. Kiedy miała czternaście lat wygrała
w teksańskim konkursie charlestone. Nagrodą było tournée po
Teksasie, a następnie po całych zachodnich Stanach. Ginger wnet
zaczęła występować na Broadway'u. W swoim pierwszym filmie „Young
Man of Manhattan” zagrała mając szesnaście lat u boku
Claudette Colbert. Rychło przeniosła się do Hollywood, gdzie
wystąpiła w dziesięciu filmach z Fredem Astair'em.
Zachwycali
kinomanów na całym świecie, nie tylko grą aktorską, ale przede
wszystkim swoimi występami tanecznymi. Ogromną popularność
przyniósł jej film „Poszukiwaczka złota”, a
za pierwszoplanową rolę w „Kitty Foyle”
otrzymała Oscara. Grała nie tylko w komediach, ale też w
dramatach. W 1945 roku została uznana za najlepiej zarabiającą
gwiazdę. Również w tym roku zakupiła 1000 – akrowe ranczo w
Oregonie. Wybudowała tam mleczarnię i przez siedem lat produkowała
mleko. Po II wojnie światowej jej kariera nieco osłabła. W latach
sześćdziesiątych wyjechała do Wielkiej Brytanii z
przedstawieniem, gdzie miała okazję występować przed królową.
Ginger udzielała się społecznie na rzecz kobiet. Była
pięciokrotnie zamężna. Napisała autobiografię „Ginger.
My story”, która stała się
bestsellerem. Zmarła 25 kwietnia 1995 roku na skutek choroby serca.
Miała 83. Pochowano ją w Oakwook Memorial Park w Chatsworth w
Kalifornii.
Ginger Rogers & Fred Astaire |
Wydaje
mi się, że w Polsce jest już trochę zapomnianą aktorką. Tym
bardziej szkoda, że na srebrnym ekranie, można zobaczyć tak mało
filmów z jej udziałem.
Źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz