Młoda arystokratka Tracy (Katharine Hepburn) postanawia
wyjść za mąż za bogatego George Kittredge’a (John Howard). Tymczasem o jej
ślubie dowiaduje się para dziennikarzy jednej z gazet i postanawiają podstępem
wkraść się w łaski Tracy, po to by napisać skandalizujący artykuł o jej ojcu. O
wszystkim dowiaduje się były mąż Tracy C.K. Dexter Haven, który próbuje za
wszelką cenę temu zapobiec.
"Filadelfijska opowieść" |
To jeden z moich ulubionych filmów kina amerykańskiego. „Filadelfijska opowieść” jest świetną komedią
pomyłek. Aktorzy są bardzo wyraziści i dobrze się wcielają w swoje role.
Katharine Hepburn na ekranie jest zjawiskowa, a Cary Grant czarujący. Dowcipne
dialogi dopełniają całości. Film naprawdę godny polecenia. I tu się zastanawiam, jaki cel przyświecał reżyserowi kiedy kręcił "Wyższe sfery"? Oglądałam ten musical, ale mnie nie zachwycił. Wielkie gwiazdy Gracy Kelly i Bing Crosby, jak dla mnie nie oddali zupełnie klimatu filmu. Jak dla mnie porażka, mimo że lubię obu wyżej wymienionych aktorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz